Bycie programistą nie jest proste, a im lepszym się stajesz, im więcej widzisz i wiesz, tym cięższe staje się Twoje życie. I wcale nie mam na myśli tej ciągłej konieczności bycia "na bieżąco", uczenia się nieustannie nowych języków, paradygmatów, technik, bibliotek i wszystkiego tego, co dobry programista wiedzieć powinien, aby być "wartościowym towarem" na rynku pracy.
Nie, to naprawdę nie jest problematyczne, a im trafniejszy był wybór Twojego zawodu, tym bardziej te wszystkie rzeczy Cię cieszą. Rozwój może być wycięczający i męczący, ale w gruncie rzeczy każdy z nas chce to robić i w dodatku chce to robić bez przerwy, zarówno w pracy jak i po godzinach.