poniedziałek, 30 lipca 2012

Nowy wygląd strony

Jak łatwo zauważyć pobawiłem się trochę wyglądem strony:) Zdecydowałem się na taki zabieg z dwóch powodów. Po pierwsze, stary wygląd już mnie zaczął nudzić:P Po drugie, chciałem dodać trochę radosnych kolorów:)

Skąd ten wpis? Bo nie jestem do końca pewien, czy wygląd jest dobry, czy nie rozprasza uwagi, czy kolory nie są zbyt jaskrawe. Niestety moje zdolności odnośnie projektowania wyglądu stron internetowych nie są powalające, dlatego też zdecydowałem się na opublikowanie tego krótkiego wpisu, z nadzieją na jakieś uwagi z Waszej strony:)

Jeżeli coś Wam się nie podoba, coś warto zmienić lub coś po drodze popsułem i nie zauważyłem tego, to będę wdzięczny za komentarze, najlepiej konstruktywne:P
Ponieważ milczenie jest oznaką zgody, to brak komentarzy uznam za podzielenie mojego pomysłu na nowy wygląd strony, więc lepiej zastanówcie się dwa razy, czy warto z komentowania zrezygnować:)

piątek, 27 lipca 2012

Rzeczy po imieniu nazywać

nie o formie, a o treści

Jest wiele artykułów na temat nazewnictwa i z przykrością stwierdzam, że i ja go poruszę:) Zdaję sobie sprawę, że dla niektórych Was temat jest prosty, ale uważam, że jest to na tyle istotna rzecz, że warto poświęcić jej choć jeden wpis.

Chciałem jeszcze na wstępie zaznaczyć, że nie będę zajmował się tym, czy w nazwach powinniśmy używać podkreśleń, czy też wielkich liter, czy wszystko powinno być pisane ciągiem itp. Tu już wszystko zależy od polityki firmy i konwencji (bądź jej braku) przyjętych w danym języku programowania.

poniedziałek, 23 lipca 2012

"Język inżynierii systemów SysML"

celem wyjaśnienia własnych poczynań

Dzisiaj skończyłem czytać książkę "Język inżynierii systemów SysML. Architektura i zastosowania. Profile UML 2.x w praktyce" i choć kiedyś sobie obiecałem, że na blogu nie będę umieszczać żadnych recenzji, czy też opinii na temat książek, doszedłem do wniosku, że pora na weryfikację tego poglądu:)
Jeżeli przeczytam coś, obok czego naprawdę nie powinno się przejść obojętnie - napiszę o tym..
Jeżeli przeczytam coś, czego należy unikać za wszelką cenę - również postaram się opublikować stosowny artykuł:)
Pomijam oczywiście książki, które przeczytałem do tej pory, bo albo wrzuciłem o nich wzmiankę na Google+ albo na Twitterze, a nawet jeżeli nie, to są istotniejsze tematy, na które warto pisać:P

piątek, 20 lipca 2012

Które metody umieścić w interfejsie?

krótki wstęp, a w nim o tym, czym jest interfejs

Do czego wykorzystuje się interfejsy? Do zapewnienia, że obiekty danej klasy będą posiadały określone metody. Po co chcemy mieć tą pewność? Ponieważ w danym miejscu ich posiadanie jest niezbędne do bezbłędnego wykonania pewnych instrukcji. Dlaczego wszystkie metody interfejsu są abstrakcyjne? Gdyż nie wymagamy określonego ich działania, wymagamy jedynie ich istnienia.

środa, 18 lipca 2012

Mój kod jest świetny!

Testowanie to naprawdę świetna sprawa. Pokazuje, czy wszystko działa:)
Tylko, że niestety nie pokazuje. Jedynie dostarcza nam informacji, że nie udało nam się znaleźć błędu, a to jest naprawdę istotna różnica.

wtorek, 17 lipca 2012

ten pieprzony init()

ten pieprzony init

Zend w wersji 1.x obfitował w klasy, które posiadały deklarację pustej metody init(), która była wywoływana w konstruktorze.

Do czego jest ona wykorzystywana? Twórcy Zenda doszli do wniosku, że jeżeli chcesz np. stworzyć odpowiednio skonfigurowany formularz (np. do dodawania produktów), to idealnym rozwiązaniem będzie rozszerzenie klasy Zend_Form i umieszczenie całej kofiguracji owego formularza w nadpisanej metodzie init(), która wykona się przy tworzeniu nowego obiektu.

Sprytne, no nie? I jeszcze w dodatku można pokusić się o stwierdzenie, że jest to implementacja wzorca template method.

Chciałbym jednak zasmucić wszystkich tych, którzy praktykują takie rozwiązanie. Ani to sprytne nie jest, a użycie wzorca jest niepoprawne i niepotrzebne.